Jakieś 2 lata temu (a może więcej) dostalem od znajomych 20 litrowy blok nawozu końskiego zaszczepiony grzybnią pieczarkową.
Musze powiedzieć ze udało nam się wtedy uzyskać trochę grzybków. Jednak radość nie trwała długo, bo hodowlę dopadła plaga muszek i wszystkie grzybki gnily jak tylko z ziemi zaczynaly wychodzić.
Zawsze za mną chodziło mieć własne grzyby, więc nabyłem zestaw do domowej uprawy pieczarki brązowej. A oto pierwsze zdjęcia, tuz przed zbiorem 🙂
Domowa hodowla grzybów
Odpowiedz